Interpretacja ogólna MF: czyli jak rozumieć orzeczenia TSUE dotyczące solidarnej odpowiedzialności?

29 sierpnia 2025 r. Minister Finansów i Gospodarki wydał interpretację ogólną dotyczącą stosowania w praktyce przepisów Ordynacji podatkowej w zakresie odpowiedzialności członków zarządu. Interpretacja jest reakcją Ministra na głośne wyroki Trybunału Sprawiedliwości UE (TSUE) w sprawie C-277/24 Adjak oraz w sprawie C-278/24 Genzyński, po których pojawiło się wiele pytań, w jaki sposób wnioski TSUE należy przełożyć na polską praktykę. Znaczną część odpowiedzi na te pytania możemy znaleźć w interpretacji, choć z pewnością oczekiwania były większe.

Interpretacja ogólna – cel

Jej istotą jest ujednolicenie stosowania przepisów, a skierowana jest zarówno do organów podatkowych, jak również do członków zarządu i osób, na których ciąży potencjalna odpowiedzialność za zobowiązania podatkowe spółek. Co ważne – interpretacja ogólna nie tylko ma dostosować praktykę polskiego fiskusa do standardów unijnych, ale jej celem jest również potwierdzenie wyznaczonych przez TSUE granic pomiędzy prawem do obrony członka zarządu spółki a interesem publicznym i interesem samej spółki.

Zastosowanie się przez członka zarządu do interpretacji ogólnej umożliwi ochronę jego rozliczeń podatkowych.

Odpowiedzialność członków zarządu – podstawy

Zgodnie z art. 116 Ordynacji podatkowej członkowie zarządu spółek kapitałowych odpowiadają solidarnie za zaległości podatkowe spółki, jeśli egzekucja z majątku spółki okaże się bezskuteczna. Wyłączenie odpowiedzialności jest możliwe tylko wtedy, gdy członek zarządu:

    • wskaże majątek spółki pozwalający na zaspokojenie zaległości w znacznej części

      lub

    • wykaże, że w odpowiednim czasie został złożony wniosek o ogłoszenie upadłości (lub wszczęto postępowanie restrukturyzacyjne), ewentualnie, że niezłożenie wniosku nastąpiło bez jego winy.

O konstrukcji tej odpowiedzialności i o ww. wyrokach TSUE pisaliśmy już we wpisie na naszym blogu:

Ważny wyrok w sprawie solidarnej odpowiedzialności.

Najważniejsze wnioski płynące z interpretacji ogólnej

1) Decyzja wydana wobec spółki to nie prejudykat

Minister jednoznacznie stwierdził, że decyzja wydana wobec spółki nie może być prejudykatem w postępowaniu wobec członka zarządu. Decyzja taka stanowi tylko jeden z dowodów w tym postępowaniu. Członek zarządu ma prawo zgłaszania wniosków dowodowych przeciw ustaleniom faktycznym lub prawnym wskazanym w tej decyzji.

Minister Finansów potwierdził, że członek zarządu – choć nie jest stroną postępowania podatkowego wobec spółki – ma prawo podważać ustalenia faktyczne i prawne organu, jeśli stają się one podstawą przypisania mu odpowiedzialności za zobowiązania podatkowe spółki.

Dotyczy to również sytuacji, gdy jej prawidłowość potwierdził wyrok sądu administracyjnego.

To oznacza, że w postępowaniu dotyczącym członka zarządu będzie on mógł skutecznie:

    • zgłaszać żądania przeprowadzenia dowodu (względnie przeciwdowodu),
    • odnieść się do kwestii wysokości i istnienia zobowiązań podatkowych spółki,
    • wskazywać na błędną kwalifikację prawną dokonaną przez organ wobec spółki.

Co do zasady prawo do skutecznego kwestionowania ustaleń wobec spółki przysługuje przede wszystkim byłym członkom zarządu, którzy na etapie postępowania wymiarowego nie mieli możliwości uczestniczenia w nim i składania wyjaśnień i dowodów. Interpretacja nie przekreśla jednak też możliwości stosowania tych wniosków wyjątkowo również w odniesieniu do członków zarządu, którzy pełnili swoją funkcję w trakcie postępowania wymiarowego wobec spółki.

Jednocześnie interpretacja wyraźnie podkreśla, że prawo do podważania ustaleń wobec spółki nie oznacza prawa udziału byłego członka zarządu w postępowaniu wymiarowym prowadzonym wobec Spółki, ani możliwości zaskarżenia decyzji wymiarowej. Prawo do obrony realizuje się w ramach „jego własnego” postępowania i ma na celu zakwestionowanie nie tyle samej decyzji wobec spółki, ile ustaleń w niej zawartych.

Istotne jest także potwierdzenie, że wnioski TSUE znajdą zastosowanie nie tylko do postępowań dotyczących zaległości w VAT, ale również każdego innego rodzaju podatku.

2) Dostęp do akt postępowania wobec spółki

Prawo do obrony nie byłoby realne bez dostępu do materiału dowodowego zebranego w postępowaniu wymiarowym. Dlatego MF potwierdził, że członek zarządu powinien móc zapoznać się z aktami postępowania prowadzonego wobec spółki – w zakresie niezbędnym do podważenia ustaleń faktycznych i prawnych (ograniczonym do minimum).

Nie do końca wiadomo, jak takie minimum ma być realizowane, zaś stanowisko Ministra może doprowadzić do nadmiernie rygorystycznego podejścia organów podatkowych do tej kwestii i kolejnych sporów. Trudno bowiem wyobrazić sobie, że członek zarządu będzie wskazywał konkretne dokumenty, do których chce mieć dostęp, skoro nie wie, co w ogóle znajduje się w tych aktach spółki.

Prawo dostępu do akt nie ma w tym przypadku charakteru absolutnego. Może być ograniczone, jeśli w grę wchodzą:

    • interes publiczny,
    • tajemnica przedsiębiorstwa spółki,
    • prawa osób trzecich.

Jednocześnie minister wskazał, że udostępnienie akt nie narusza tajemnicy skarbowej – przeciwnie, stanowi obowiązek organów wynikający z prawa unijnego.

3) Uwolnienie od odpowiedzialności – kluczowe przesłanki

Równie ważnym i praktycznym wnioskiem z interpretacji jest doprecyzowanie zasad uwolnienia się członka zarządu od odpowiedzialności.

MF potwierdził, że:

    • samo złożenie wniosku o upadłość we właściwym czasie wystarczy, aby wyłączyć odpowiedzialność – bez znaczenia pozostaje liczba wierzycieli spółki, a także to, czy wniosek był skuteczny na gruncie prawa upadłościowego, a postępowanie faktycznie zostało wszczęte,

    • decydujące znaczenie ma termin – złożenie wniosku po czasie nie chroni członka zarządu,

    • członek zarządu może powołać się na obiektywne przeszkody, które uniemożliwiły terminowe złożenie wniosku, o ile dochował należytej staranności, jakiej należy oczekiwać od członka zarządu.

Minister nie odniósł się jednak do twierdzeń TSUE, że samo powstanie zaległości podatkowych w czasie pełnienia funkcji członka zarządu nie oznacza automatycznie, że zaszła konieczność złożenia wniosku o upadłość. To twierdzenie kłóci się z dotychczasową praktyką organów i zostało w całości pominięte w interpretacji. Nadal nie mamy zatem odpowiedzi, w jaki sposób rozumieć, kiedy jest odpowiedni czas na złożenie wniosku o upadłość, aby uwolnić się od odpowiedzialności.

Interpretacja podkreśla też, że odpowiedzialność członka zarządu nie jest odpowiedzialnością na zasadzie ryzyka. Jednak domniemanie winy jest bardzo silne – w razie nieprawidłowości to członek zarządu musi udowodnić, że działał zgodnie z wymogami prawa i z należytą starannością.

Minister nie zdecydował się również na bardziej szczegółowe odniesienie do sytuacji, w jakich możliwe byłoby stwierdzenie przesłanki braku winy w niezłożeniu wniosku o upadłość i nie wskazał chociażby przykładów „należytej staranności”, o której mówi TSUE. 

Znaczenie praktyczne interpretacji

Członkowie zarządu otrzymali potwierdzenie istnienia instrumentów do obrony swoich interesów – m.in. możliwość zgłaszania przeciwdowodów czy żądania dostępu do akt postępowania prowadzonego wobec Spółki.

To powinno być również impulsem do zmiany dotychczasowej błędnej praktyki organów podatkowych, w której członkom zarządu odmawiano przeprowadzenia tych czynności, a decyzję spółki traktowano jako prejudykat. W rezultacie ograniczano fundamentalne prawo do obrony.

Wnioski dla członków zarządu?

    • Tezy płynące z wyroków Adjak Genzyński znajdą zastosowanie do wszystkich postępowań dotyczących odpowiedzialności solidarnej – nie są ograniczone wyłącznie do postępowań dotyczących podatku VAT.
    • Członkowie zarządu powinni mieć prawo do realnej możliwości obrony i podważania ustaleń organów podatkowych wobec spółki. Decyzja wobec spółki nie może automatycznie oznaczać przeniesienia jej zobowiązań na byłych członków zarządu. Członek zarządu powinien mieć dostęp do akt sprawy spółki.
    • Ważne jest dbanie członków zarządów o odpowiednie udokumentowanie wszystkich transakcji i dochowywanie należytej staranności w ramach rozliczeń podatkowych spółki. Istotne może być również zbieranie dokumentacji potwierdzającej sytuację finansową Spółki oraz brak podstaw do składania wniosku o upadłość.

To wszystko pokazuje, jak istotne jest wdrożenie wewnętrznych procedur podatkowych, w tym także dokumentowanie działań zarządu – zwłaszcza celem wykazania należytej staranności w podejmowaniu kluczowych decyzji i rzetelnego zarządzania działalnością spółki.

Zadbajmy wspólnie o bezpieczeństwo podatkowe

Zapraszamy do kontaktu – nasz zespół ekspertów pomoże ocenić, jak wnioski płynące z interpretacji ogólnej mogą wpływać na Państwa organizację, a także pomoże w zakresie:

    • wdrożenia procedur podatkowych ograniczających ryzyka po stronie członków zarządu i osób odpowiedzialnych w spółkach za rozliczenia
    • zapewnienia prawidłowej reprezentacji na etapie postępowań dotyczących solidarnej odpowiedzialności za długi podatkowe;
    • szkoleń i przygotowywania do ewentualnych postępowań;
    • skutecznego wdrożenia regulaminów ograniczających ryzyko poniesienia innego rodzajów odpowiedzialności (np. karnej skarbowej).

Powiązane treści

Facebook
Twitter
LinkedIn