Dylematy z podatkiem minimalnym od budynków w grupach kapitałowych
Od 2019 r. obowiązuje nowa odsłona podatku od przychodów z budynków tzw. podatku minimalnego. W szczególności zmieniono zasady stosowania kwoty wolnej od podatku – 10 mln zł. W 2018 r. kwota ta mogła być zastosowana w stosunku do każdego budynku podatnika. Od 2019 r. podatnik może uznać tę wartość za wolną od podatku tylko jeden raz, niezależnie od liczby posiadanych budynków podlegających podatkowi minimalnemu.
W grupach kapitałowych tę wartość wolną od podatku ustala się wg specjalnych zasad.
Zgodnie z art. 24b ust. 10 ustawy CIT (lub 30g ust. 10 ustawy PIT) w przypadku gdy podatnik posiada udział w kapitale innego podmiotu w rozumieniu cen transferowych (posiada bezpośrednio lub pośrednio 25% udziałów w kapitale/zysku), kwotę wolną (10 mln zł) ustala się w takiej proporcji, w jakiej wartość początkowa budynku pozostaje do sumy wartości początkowych budynków podatnika oraz podmiotów z nim powiązanych.
Intencją tej regulacji było ponoć przeciwdziałanie ewentualnej optymalizacji polegającej na przenoszeniu nieruchomości w grupie kapitałowej w celu kilkukrotnego zastosowania kwoty wolnej 10 mln zł. W interpretacji podatkowej Dyrektora KIS z 11.03.2019 r. (znak: 0111-KDIB2-1.4010.512.2018.1.MJ), stwierdzono, że „nie jest możliwe, by kwota wolna w przypadku podmiotów powiązanych przekroczyła 10 mln zł łącznie”. Organ wskazał, że regulacją należy objąć spółki celowe, nawet jeżeli wspólna spółka holdingowa nie posiada żadnej nieruchomości.
Trudno natomiast takie wnioski wyprowadzić z treści regulacji. Nie ma bowiem zapisu, że kwota 10 mln zł jest limitem dla całej grupy kapitałowej (regulacje nie odnoszą się nawet do takiego terminu). Co więcej, przepis jest kierowany do podatników (a więc właścicieli kwalifikowanych budynków komercyjnych lub wspólników spółek osobowych), którzy jednocześnie posiadają udział bezpośredni lub pośredni (przynajmniej 25%) w kapitale podmiotu powiązanego. W praktyce grup kapitałowych/podmiotów powiązanych nie jest częstym przypadkiem, aby spółka posiadająca budynek była jednocześnie udziałowcem innych spółek posiadających budynki. W tym kontekście regulacja w praktyce miałaby bardzo indywidualne zastosowanie. Niemniej trudno zaakceptować interpretację, która nie wynika z treści przepisu.
Jednak nawet gdyby przyjąć interpretację celowościową, to trudno pogodzić zapis o 25% udziale z tezą o braku możliwości przekroczenia kwoty 10 mln zł w grupie kapitałowej. Skoro nie każde posiadanie udziałów jest objęte regulacją, to siłą rzeczy może okazać się, że w ramach podmiotów powiązanych suma kwot wolnych przekroczy 10 mln zł.
Jeszcze większe wątpliwości pojawiają się w strukturach joint venture (zwłaszcza w formie spółek osobowych). Pierwszym wyzwaniem jest już określenie granic podmiotów powiązanych . W takich sytuacjach, dokonanie podziału limitu 10 mln zł na poszczególne podmioty powiązane, zgodnie z instrukcjami fiskusa, może okazać się wręcz niewykonalne – zwłaszcza jeżeli podmiot realizuje wiele przedsięwzięć z różnymi wspólnikami.
W świetle tak odmiennych wniosków płynących z interpretacji treści art. 24b ust. 10 ustawy CIT (lub 30g ust. 10 ustawy PIT), jego ratio legis oraz stanowiska organów podatkowych, podatnicy mają istotne dylematy przy wyborze właściwego podejścia. Ma to znaczenie dla celów poprawnej kalkulacji zaliczek na podatek dochodowy i rozliczenia rocznego. Waga tych decyzji jest większa, jeżeli podatnik planuje w przyszłości występować o zwrot podatku. Dla celów kalkulacji podatku minimalnego warto więc uwzględniać specyfikę grupy, wyniki podatkowe spółek, jak również planowane decyzje. Być może nowe wskazówki interpretacyjne pojawią się wraz z wydawaniem kolejnych interpretacji przez organy podatkowe oraz z pojawieniem się orzecznictwa.