Skąd wiadomo kiedy ceny są rynkowe?

Nadrzędną zasadą cen transferowych jest zasada ceny rynkowej (arm’s length principle). Stosowanie tej zasady przez podmioty powiązane jest gwarancją, że współpracują one na równych prawach co inne podmioty na rynku. Jednak skąd wiadomo, że warunki ustalone w danej transakcji są rynkowe? Jak to sprawdzić? Zapraszamy Cię do trzeciego już wpisu w ramach Akademii Pana Taxa, a gdybyś chciał wrócić na chwilę do poprzednich, aby przypomnieć sobie czym są ceny transferowe (a czym zdecydowanie nie są) i wrócić do słowniczka z podstawowymi pojęciami z zakresu cen transferowych, oto link (12).

Analiza cen transferowych

Powiedzmy to sobie wprost. Żeby wiedzieć czy warunki danej transakcji są rynkowe trzeba je sprawdzić. A jak? Poprzez stosowną analizę tzw. analizę cen transferowych. Tutaj zatrzymamy się na chwilę, bo chcemy podkreślić, jak ważnym narzędziem jest analiza cen transferowych.

Pamiętasz jak w poprzednich wpisach wspominaliśmy, że ponad 80% handlu światowego odbywa się między podmiotami powiązanymi? Że podmioty powiązane powinny ustalać ceny transferowe na warunkach, które ustaliłyby między sobą podmioty niepowiązane? Bazą do ustalenia lub zweryfikowania rynkowości cen transferowych jest właśnie analiza cen transferowych. A czy pamiętasz również jak powiedzieliśmy, że poprzez ceny transferowe zyski danej grupy alokowane są pomiędzy poszczególnymi spółkami i krajami oraz że kraje mocno konkurują między sobą podatkowo, a za niedopełnienie obowiązków z zakresu cen transferowych grożą wielomilionowe kary? Tak faktycznie jest i dlatego kluczowe w tym wszystkim jest, aby mieć sporządzoną analizę cen transferowych. Dokładniej rzecz ujmując nie wystarczy tylko jej mieć. Analizę cen transferowych trzeba mieć dopasowaną do transakcji. Co więcej, musi być ona wysokiej jakości (bo tylko taka analiza gwarantuje realną obronę na wypadek ewentualnej kontroli) oraz musi być stosowana w praktyce.

W naszym słowniczku Pana Taxa wspominaliśmy o analizie porównawczej, a nie wspominaliśmy nic o analizie zgodności. Nie wyjaśniliśmy też jeszcze, jak te pojęcia mają się do samej analizy cen transferowych, prawda? Zróbmy to teraz:

Najważniejszym pojęciem jest „analiza cen transferowych”. Sposób przeprowadzenia i elementy takiej analizy są ściśle określone w przepisach o cenach transferowych. Może ona przybierać dwie formy:

  1. formę analizy porównawczej, gdy warunki transakcji kontrolowanej porównuje się do warunków, które faktycznie zawarły podmioty niepowiązane lub
  2. formę analizy zgodności, gdy wykazuje się zgodność warunków, na jakich została zawarta transakcja kontrolowana z warunkami, jakie ustaliłyby podmioty niepowiązane (analiza zgodności sporządzana jest, gdy nie ma możliwości lub nie jest uzasadnione przeprowadzenie analizy porównawczej).

Kiedy ocenić czy ceny są rynkowe?

Wiemy jak sprawdzić czy ceny w transakcji są rynkowe, ale równie ważnym pytaniem jest „kiedy” należy to sprawdzić? Tu znowu dotykamy bardzo ważnej kwestii w cenach transferowych. Bo ceny transferowe się nie tyle sprawdza, co przede wszystkim ustala.

Aby podmioty powiązane miały pewność, że stosują w transakcji ceny rynkowe muszą je ustalić na warunkach rynkowych, tzn. przygotować taką analizę samodzielnie lub przy pomocy doradcy przed zawarciem transakcji. Wyniki takiej analizy powinny być brane pod uwagę na etapie negocjacji, składania oferty czy przystąpienia do przetargu. Jednak to nie jedyny moment, kiedy takie analizy należy sporządzać. Rynek gospodarczy, zarówno ten krajowy, jak i międzynarodowy, zmienia się, a w raz z nim zmieniają się również warunki transakcji, które są na nim realizowane. Efektem tego jest konieczność monitorowania i aktualizowania analiz cen transferowych również w trakcie trwania / kontynuowania transakcji, tak aby jej warunki również podążały za tymi zmianami (można to przyrównać do aktualizacji smartphone, bez której stałby się on mniej użyteczny lub staromodny).

Dane = klucz do sukcesu

Przepisy o cenach transferowych nie narzucają żadnych ograniczeń, co do tego kto może sporządzić analizę cen transferowych. Spółka może sama przygotować dla siebie analizę cen transferowych. Jedna rzecz jest bezdyskusyjna – analiza musi zostać sporządzona na wiarygodnych i rzetelnych danych. To skąd wziąć takie dane? Odpowiedź jest prosta – najczęściej z rynku. Ale czy to znaczy, że konieczne jest zbieranie danych na własną rękę. Nie. Na rynku dostępne są bowiem specjalistyczne bazy danych, które dostarczają potrzebnych informacji. Bazy takie, poza jakością i rzetelnością, gwarantują także porównywalność danych. Jest to ogromna korzyść w szczególności w przypadku danych finansowych, gdyż pozwala m.in. porównywać wyniki spółek zarówno z tego samego kraju, jak też działających na różnych rynkach geograficznych.

Czy znasz taką bazę jak Bloomberg? Royalty Range? Amadeus / TP catalyst? Może były wykorzystywane przez Ciebie na studiach? Jeżeli tak, to wiedz, że są to przykłady baz, z których korzystamy na co dzień, przygotowując właśnie analizy cen transferowych. Przykładowo Bloomberg, poza tym że jest jedną z największych na świecie agencji prasowych, specjalizuje się w dostarczaniu informacji na temat rynków finansowych. To właśnie dane z tej bazy służą do przeprowadzenia analiz porównawczych do ustalenia warunków transakcji pożyczek, obligacji, poręczeń czy cash poolingu. Oczywiście dobór właściwej bazy uzależniony jest od istoty i specyfiki badanej transakcji oraz ograniczeń samej bazy, ale jedno jest pewne – ceny transferowe to jeden z nielicznych obszarów podatkowych, który łączy wiedzę podatkową, prawną, rachunkową z wiedzą w zakresie analiz finansowych. Poza tym jest to obszar, który dotyczy każdej branży i każdego biznesu. Jako doradcy ds. cen transferowych jednego dnia określamy rynkowość warunków sprzedaży nieruchomości, następnego weryfikujemy rentowność osiąganą przez dystrybutorów produktów mlecznych, a kolejnego odwiedzamy fabrykę aut, rozmawiając zarówno z zarządami, jak i działami operacyjnymi. Dlatego w cenach transferowych każdy dzień to nowa przygoda.

***

Pomału zbliżamy się do końca pierwszego cyklu o cenach transferowych w ramach Akademii Pana Taxa. Przed nami już ostatni, czwarty odcinek. A skoro finałowy, to jak na wielki finał przystało – powiemy jak ustala się modele cen transferowych, jak pomaga w skalowaniu biznesu oraz co to jest polityka cen transferowych. Bądź z nami za tydzień! A tymczasem kolejna praca domowa 😊

Jako doradcy ds. cen transferowych każdego dnia uczymy się innej branży, innej transakcji, dowiadujemy się ciekawych rzeczy. W ramach dzisiejszej pracy domowej pytanie – czy wiesz, w jakim celu wykorzystywane są strusie pióra przy produkcji aut?

Facebook
Twitter
LinkedIn