CENY TRANSFEROWE TO…

Jak ceny transferowe to na pewno transferowanie środków. I pewnie za granicę. Prawdopodobnie do raju podatkowego.

Jeśli to było Twoje pierwsze skojarzenie po zobaczeniu tytułu, to koniecznie przeczytaj ten artykuł do końca. Odczarujemy ceny transferowe, pokażemy czym naprawdę są i dlaczego warto się nimi zainteresować.

A więc czym są ceny transferowe? Ceny transferowe to …

To dynamicznie rozwijająca się dziedzina prawa podatkowego

Ceny transferowe to dział prawa podatkowego, którego głównym (ale nie jedynym) przedmiotem zainteresowania są grupy spółek i transakcje realizowane między nimi. Znaczenie tego obszaru w przyszłości będzie jeszcze rosło, czemu sprzyjają ogólnoświatowe trendy konsolidacji działalności. Czy wiesz, że już ponad 80% handlu światowego odbywa się między przedsiębiorstwami powiązanymi?

To obrońcy (wolnego) rynku

Działanie w grupie kapitałowej przypomina trochę działanie w rodzinie, ale nie oznacza to, że warunki współpracy między spółkami można ustalać zupełnie dowolnie. Pomyśl o największych grupach międzynarodowych, których wartość jest większa niż gospodarki niejednego kraju. Co by było gdyby dowolnie ustalały ceny w transakcjach wewnętrznych? Jak wpłynęłoby to na realokację zysków do opodatkowania pomiędzy krajami? Jak wpłynęłoby to na konkurencyjność lokalnych spółek w danym kraju?

Ceny transferowe zapewniają równe traktowanie zarówno podmiotów, które należą do grup, jak i tych które działają samodzielnie. To gra fair play.  Nawet wielkie grupy muszą nieustannie dbać o to, aby warunki ich działalności nie odbiegały od tych realizowanych przez inne, zwyczajne podmioty na rynku. Przecież nie można ustalić cen sprzedaży towarów do innej spółki w ramach grupy na 10 000 złotych za sztukę, jeśli ten sam produkt wszyscy inni sprzedają za 200 złotych. Tak samo nie można udzielić spółce pożyczki z oprocentowaniem na poziomie 0%, gdy pozostali ustalają je na poziomie np. 5%.

Jako doradcy ds. cen transferowych (ang. transfer pricing) dbamy, aby grupy działały zgodnie z „zasadą ceny rynkowej” czyli, aby ustalały między sobą ceny na warunkach, które przejęłyby między sobą podmioty niepowiązane działające w porównywalnych okolicznościach.

To lot helikopterem i patrzenie na big picture

Codziennie obserwujemy działania dużych grup kapitałowych, zarówno tych o zasięgu międzynarodowym, jak i krajowym. Zanim trafi do Ciebie przesyłka z firmy transportowej, zatankujesz paliwo, kupisz leki czy części samochodowe, te produkty i usługi często odbyły już część swojej ‘podróży’ przy wsparciu innych członków z grupy. Jeden podmiot musiał je wytworzyć, inny zadbał o reklamę i marketing, może ktoś inny przewiózł albo wspierał systemy IT. Towar czy usługa trafiła do Ciebie, a grupa zrealizowała zysk – ale jak go teraz podzielić w jej ramach? Jako doradcy ds. cen transferowych patrzymy na cały łańcuch wartości w grupie. Oceniamy jaki był wkład poszczególnych spółek w końcowy sukces grupy i jak dana spółka powinna zostać wynagrodzona. Zagadnienie to jest szalenie ciekawe, jeżeli weźmiemy pod uwagę np. że każda z tych spółek może być ulokowana w innym kraju. Poprzez przypisanie konkretnego zysku, a czasami straty (!), do danej spółki decydujemy, ile podatku zostanie zapłacone w danym kraju. A pamiętaj, że kraje też konkurują między sobą podatkowo, bo to zasila ich budżety. Gra toczy się o wysoką stawkę, dlatego „ceny transferowe” to gorący temat zarówno na poziomie UE, jak i OECD.

To poznawanie działalności wielkich korporacji

Czy zastanawialiście się kiedyś, jak duże grupy prowadzą swoją działalność? Z zewnątrz wygląda to jednolicie – kupujemy przecież produkty czy usługi spod jednego brandu. Ale w rzeczywistości konieczne jest zaangażowanie wielu podmiotów w ramach grupy, pełniących różne funkcje, np. producentów, sprzedawców czy marketingowców, aby dany produkt czy usługa do nas trafiły. Ceny transferowe pozwalają na poznanie jak prowadzenie biznesu wygląda z bliska. Jaki zysk wypracowywać przewożąc zamówione towary między magazynami? Jak powinna działać spółka prowadząca call center dla grupy? Jak ustalić wynagrodzenie za korzystanie ze znaku towarowego przez inne spółki? W swojej pracy jako specjaliści od cen transferowych ściśle współpracujemy z przedstawicielami znanych światowych i lokalnych marek.

To zaproszenie do międzynarodowej społeczności specjalistów

Ceny transferowe to zagadnienie o zasięgu globalnym, chociaż regulacje często istotnie różnią się między krajami. Dlatego na co dzień rozmawiamy ze specjalistami z zakresu cen transferowych z innych krajów, wymieniamy się doświadczeniami i dobrymi praktykami, gdyż wiele problemów i zagadnień jest wspólnych, bez względu na szerokości geograficzną.

To tygiel doświadczeń, wiedzy i umiejętności

Ceny transferowe to zagadnienie na styku biznesu i podatków, ale też łączące się z wieloma innymi dziedzinami, dlatego w naszym zespole mamy osoby po ekonomii, rachunkowości, prawie, podatkach, ale i też np. statystyce, czy filologii. Po prostu ceny transferowe są dziedziną interdyscyplinarną, czerpiąc ze wszystkich dziedzin to co najlepsze. W codziennej pracy na specjalistę z zakresu cen transferowych czeka wiele różnych zadań, ale wszystko zaczyna się od ustalenia: kogo właściwie ceny transferowe dotyczą? Jeżeli myślisz, że tylko wielkich korporacji, to teraz na pewno będziesz mocno zaskoczony. Bo ceny transferowe mogą dotyczyć też mniejszych grup, które działają tylko w jednym kraju, czy mają tylko jedną spółkę powiązaną, a nawet więcej – mogą czasami dotyczyć transakcji zawieranych z podmiotami zupełnie niepowiązanymi lub transakcji zawieranych przez osoby fizyczne. A zatem ceny transferowe mogą dotyczyć też Ciebie. Ale dlaczego? Pod jakimi warunkami? I co się z tym wiąże? Na ten moment zostawiamy Cię z tymi pytaniami, ale obiecujemy, że odpowiemy w ramach kolejnych wpisów w ramach naszej Akademii Pana Taxa.

***

Mamy nadzieję, że zaciekawiliśmy Cię tematyką cen transferowych? Jeżeli tak, śledź nasze kolejne wpisy, bo to dopiero pierwszy z czterech wpisów w ramach naszego cyklu, w którym uchylimy rąbka tajemnicy, czym tak naprawdę są ceny transferowe. Pokażemy kiedy i Ty możesz stać się podmiotem powiązanym., jakie wtedy czekają na Ciebie obowiązki a także z czym na co dzień mierzą się globalne korporacje albo po prostu biznesy, które rozwijają się i zakładają kolejne spółki (czy to w Polsce, czy za granicą). Zostań z nami, bo za tydzień kolejny wpis 😊

Facebook
Twitter
LinkedIn