Umowa dożywocia a podatki

Starsze osoby muszą uważać zarówno w sytuacji, gdy zawierają umowę dożywocia, jak i wtedy, gdy chcą ją rozwiązać. Skutki podatkowe takich decyzji mogą wiele kosztować.

Umowa dożywocia oznacza, że właściciel nieruchomości zbywa własność na rzecz nabywcy, a ten zobowiązuje się zapewnić dożywotnią opiekę. Problem pojawia się wtedy, gdy starsza osoba przekazuje w dożywocie mieszkanie lub dom, które sama odziedziczyła, w całości lub części, np. po zmarłym małżonku. Zasadniczo odziedziczenie majątku (tak samo otrzymanie w darowiźnie) wymaga zapłaty podatku od spadków i darowizn.

Jednak cały proces nie jest tak prosty jakby mogło się wydawać. W przypadku zmiany zdania i odwołania umowy dożywocia należy odczekać pewien okres czasu – 5 lat. Jednak poza tym trzeba również zwrócić uwagę na podatki – dochodowy, jak i ten od spadków i darowizn oraz PIT. Co więcej, w grę wchodzi jeszcze trzeci podatek – od czynności cywilnoprawnych, ale tę daninę płaci nabywca, który zawrze umowę dożywocia (a nie osoba starsza). Jednak, gdyby doszło do odwołania dożywocia, nie da się już odzyskać pobranego przez notariusza PCC.

#WIĘCEJ na temat umowy dożywocia w Dzienniku Gazecie Prawnej z komentarzem Doriana Jabłońskiego.

Link: podatki.gazetaprawna.pl/artykuly/9228171,umowa-dozywocia-a-podatki-na-to-musza-uwazac-starsze-osoby.html