Luka w obecnym modelu wynagradzania płatników

Mimo stale zwiększanej liczby obowiązków nakładanych na płatników, wynagrodzenie płatnika za poprawne obliczenie i terminową wpłatę podatku nie zmieniło się od ponad 20 lat. To zaledwie 0,3 proc. kwoty pobranego i odprowadzonego do urzędu skarbowego podatku. Przykładowo, przy zaliczce na PIT w wysokości 400 zł wynosi ono 1,20 zł.

Wynagrodzenie płatnika jest bowiem należne wyłączenie od pobranego podatku. To oznacza, że płatnik zobowiązany do obliczeń i prowadzenia dokumentacji dla celów stosowanych odliczeń, ulg, zwolnień (np. PIT zero dla młodych do 26 roku życia, dla dużych rodzin), kwoty wolnej od podatku, w ogóle nie utrzymuje z tego tytułu wynagrodzenia. Wskutek bowiem zastosowania ulg, zwolnień i innych odliczeń, nie pobiera ostatecznie podatku.

Sytuacji płatników nie polepszają ostatnie działania Ministerstwa Finansów oraz rządu podejmowane w odpowiedzi na wątpliwości podatników i płatników spowodowane wejściem w życie Polskiego Ładu. W kolejnych dniach stycznia opublikowano sukcesywnie:

– rozporządzenie ministra finansów 7 stycznia 2022 r. w sprawie przedłużenia terminów poboru i przekazania przez niektórych płatników zaliczek na podatek dochodowy od osób fizycznych (DzU poz. 28),

– stanowisko Ministerstwa Finansów z 20 br. stycznia w sprawie tego rozporządzenia,

– objaśnienia podatkowe ministra finansów z 20 stycznia br. dotyczące nowych zasad poboru i przekazania zaliczek na podatek,

– projekt z 24 stycznia br. nowelizacji ustawy o podatku dochodowym od osób fizycznych, który w błyskawicznym tempie został już przyjęty przez Sejm (w miniony czwartek) i skierowany do Senatu.

Publikacja każdego z tych dokumentów wymaga od płatnika dokładnej analizy, a następnie wprowadzenia zmian do sposobu obliczania podatku w przyszłości lub ponownego przeliczania wartości zaliczek na podatek, które zostały wcześniej pobrane i wpłacone właściwemu organowi.

Już samo wprowadzenie Polskiego Ładu spowodowało ogromne wątpliwości oraz konieczność przeszkolenia pracowników i dostosowania systemów informatycznych do nowych przepisów.

Styczniowe działania MF prowadzą do konieczności ponownego przeliczania obliczonych już wcześniej zaliczek. Nie trzeba przypominać, że wynagrodzenie płatnika jest należne i zostanie obliczone tylko od ostatecznie pobranej kwoty podatku, nawet jeżeli płatnik liczył podatek kilka razy, w kilku wariantach i na kilka sposobów.

Za tym wszystkim stoją dodatkowe koszty.

#WIĘCEJ na ten temat w artykule Moniki M. Dziedzic, radcy prawnego, doradcy podatkowego, partnera w MDDP Michalik Dłuska Dziedzic i Partnerzy na łamach Dziennika Gazety Prawnej – link

Źródło: Dziennik Gazeta Prawna
Ekspert: Monika Dziedzic

Facebook
Twitter
LinkedIn