Pracodawcy nie wiedzą, jak rozliczać Ukraińców

Do Polski przybyło już 1,9 mln osób z Ukrainy. Wiele z nich zapewne zostanie na dłużej i podejmuje lub wkrótce podejmie pracę. Przedsiębiorcy zatrudniający Ukraińców napotykają jednak wiele problemów podatkowych.

Specustawa nie zmieniła nic w określaniu rezydencji podatkowej tych osób. A w obecnej sytuacji rozliczanie ich na starych zasadach może być wyjątkowo skomplikowane.

Rafał Sidorowicz doradca podatkowy, starszy menedżer w MDDP

Niestety specustawa nie reguluje kwestii opodatkowania wynagrodzeń Ukraińców pracujących w Polsce, a to może oznaczać problemy dla przedsiębiorców i wyższy podatek dla zagranicznych pracowników i zleceniobiorców. Ministerstwo Finansów powinno jak najszybciej wydać wytyczne w tej sprawie, zwłaszcza w kontekście opodatkowania osób na umowach cywilnoprawnych. Dla zatrudnionych na tego rodzaju umowach szczególne znaczenie ma kwestia rezydencji podatkowej i jej udokumentowanie. W czasie wojny trudno zakładać, że zleceniobiorca będzie w stanie uzyskać ukraiński certyfikat rezydencji. Nie wiadomo też, czy zleceniodawca może pobrać od cudzoziemca oświadczenie, iż przenosi on swoje centrum interesów życiowych do Polski i na tej podstawie przyjąć, że zleceniobiorca jest już polskim rezydentem. Płatnicy nie mają pewności, czy odprowadzać zaliczki według skali czy 20-proc. ryczałt. Jeszcze bardziej skomplikowana staje się kwestia rozliczenia ulg. Ukraiński zleceniobiorca nie skorzysta np. z ulgi dla młodych.

Facebook
Twitter
LinkedIn