Wykup obligacji przed terminem – na co organy zwracają uwagę podczas kontroli

W wyroku z 29 marca 2023 roku, wydanym przez Wojewódzki Sąd Administracyjny w Olsztynie (sygn. I SA/Ol 33/23[1]), sąd uchylił zaskarżone przez podatnika decyzje organu pierwszej i drugiej instancji w zakresie przedterminowego wykupu obligacji. Wyrok oraz opisane w nim postępowanie podatkowe wskazują podejście organów podatkowych oraz to, na co organy zwracają szczególną uwagę jeśli chodzi o transakcje finansowe.

Stan faktyczny

Zgodnie ze stanem faktycznym przedstawionym w wyroku, w 2006 roku spółka należąca do grupy kapitałowej otrzymała od innej spółki w grupie pożyczkę walucie EUR, oprocentowaną na poziomie EURIBOR 12M + 1,4% marży. Finansowanie było przeznaczone na rozwój zakładu produkcji i bieżące wydatki. Następnie w 2007 roku strony transakcji podjęły decyzję o konwersji pożyczki na obligacje zerokuponowe, w celu ograniczenie ryzyka stopy procentowej. Ustalono 10 letni termin wykupu obligacji, z zastrzeżeniem możliwości wcześniejszego wykupu. Obligacje zostały wykupione w 2016 roku, czyli przed pierwotnie ustalonym terminem.

Cena wykupu została ustalona w oparciu o stopy procentowe stosowane na rynku międzybankowym oraz ryzyko kredytowe emitenta. Z kolei wynagrodzenie obligatariusza zostało ustalone w postaci dyskonta, jako różnica pomiędzy ceną zakupu (równą zadłużeniu spółki z tytułu pożyczki w dniu emisji obligacji) oraz przyszłą wartością nominalną płatną w dniu wykupu. Ponadto przy wykupie spółka zapłaciła na rzecz obligatariusza opłatę dodatkową „soulte”.

Organ zakwestionował warunki przedterminowego wykupu obligacji i wynagrodzenie obligatariusza ustalone przez podmioty powiązane. Stwierdził, że strata wykazana przez spółkę w zeznaniu CIT-8 za 2016 r. została zawyżona i oszacował koszty uzyskania przychodów spółki.

Stanowisko organów

W wyniku kontroli celno-skarbowej organ stwierdził, że spółka zawyżyła koszty uzyskania przychodów z tytułu opłaty dodatkowej „soulte” w związku z przedterminowym wykupem obligacji i zakwestionował warunki samej transakcji. Organ zwrócił uwagę przede wszystkim na następujące kwestie:

  • konwersja pożyczki udzielonej na warunkach rynkowych na obligacje zerokuponowe spowodowała zamrożenie oprocentowania w okresie, kiedy stopa EURIBOR osiągała maksymalne poziomy. W wyniku konwersji oprocentowanie zmienne zostało zastąpione stałym skalkulowanym na poziomie 5,9644% i wliczonym w przyszłą cenę wykupu obligacji dla 10 letniego terminu zapadalności w 2017 roku;
  • symulacja przeprowadzona przez organ wskazywała, że przy pozostawieniu oprocentowania finansowania na poziomie EURIBOR 12M + 1,4% odsetki wyniosłyby dwa razy mniej niż kwota odsetek i opłaty „soulte” faktycznie zapłaconych przez spółkę;
  • obligatariusz poprzez konwersje finansowania, zmianę warunków transakcji i dodatkową opłatę „soulte” uzyskał dodatkowe, nieuprawnione korzyści;
  • obligacje z 10 letnim terminem wykupu jako finansowanie długoterminowe nie miało zapewnionego mechanizmu dostosowania oprocentowania do aktualnych warunków rynkowych;
  • przyjęty sposób wyceny obligacji i rozliczenia przedterminowego wykupu był dla spółki niekorzystny;
  • organ przeprowadził analizę danych rynkowych dotyczących emisji obligacji m.in. na rynku Catalyst i stwierdził, że w praktyce obligacje zerokuponowe z możliwością przedterminowego wykupu i premii z tego tytułu występowały rzadko, a premia stanowiąca niemal 10% wartości emisyjnej była niewspółmiernie wysoka.

Na etapie postępowania odwoławczego spółka uzupełniła materiał dowodowy o informacje dotyczące obligacji zerokuponowych na rynku Catalyst, dane austriackiego fundusz obligacji i Europejskiego Banku Inwestycyjnego. Organ uznał je jednak za nieporównywalne.

Spółka zaskarżyła decyzje organów, wskazując na błędna i niekompletną analizę danych i opinii ekspertów przedstawionych przez spółkę oraz wybiórczy dobór danych i nieprzeprowadzenie pełnej, własnej analizy przez organy w celu uzasadnienia decyzji.

Stanowisko sądu

Sąd uwzględnił skargę spółki i uchylił decyzje organów podatkowych. Sąd stwierdził m.in., że dopóki organ nie udowodni, że zróżnicowanie warunków transakcji kontrolowanej od warunków rynkowych ma na celu unikanie opodatkowania i nie wynikało z przesłanek gospodarczych, nie ma prawa zastosować przepisów o szacowaniu dochodu/straty podatnika. W przypadku jeżeli warunki w transakcji kontrolowanej różnią się od warunków ustalonych pomiędzy podmiotami niepowiązanymi, należy ustalić, czy okoliczności i charakterystyka transakcji kontrolowanej uzasadnia zastosowanie innej ceny, czy nie.

Ponadto sąd stwierdził, że organy są zobowiązane do przeprowadzenia wszystkich etapów analizy porównywalności wskazanych w przepisach. W niniejszej sprawie organ nie zgromadził z własnej inicjatywy wystarczających danych porównawczych, a przeprowadzona przez organ analiza była niepełna. Niedopuszczalne było również porównanie analizowanej transakcji do kredytu bankowego bez przeprowadzenia analizy porównywalności i ewentualnych korekt eliminujących różnice mające wpływ na wysokość wynagrodzenia. Dodatkowo, co również podkreślił sąd, organ powoływał się w wydanej decyzji na fakty znane dopiero w momencie wydania decyzji, o których spółka w momencie konwersji finansowania nie mogła wiedzieć.

Podsumowanie

Z wydanego przez WSA w Olsztynie wyroku można wyciągnąć cenne wnioski, na co warto zwrócić szczególną uwagę w przypadku transakcji finansowych i sporządzanych dla nich analiz. Najważniejsze z nich to:

  • aneksowanie lub konwersja istniejącego finansowania np. w postaci pożyczki ze zmiennym oprocentowaniem, uwzględniającym zmieniającą się sytuację na rynku, na finansowanie zerokuponowe z odroczonym wynagrodzeniem do momentu wykupu/spłaty wiąże się z istotnym ryzykiem zakwestionowania takiego rozwiązania przez organy w ramach kontroli;
  • analiza porównawcza uzasadniająca rynkowy charakter transakcji musi być sporządzona rzetelnie, z uwzględnieniem dopasowanych kryteriów porównywalności danych porównawczych oraz w razie potrzeby korekt, szczególnie w przypadku nietypowych rozwiązań;
  • dodatkowe opłaty, premie z tytułu transakcji, wykraczające poza standardowe rozwiązania przyjęte na rynku wiążą się z ryzykiem zakwestionowania przez organy podatkowe, więc jeśli są stosowane muszą wynikać z faktycznego zaangażowania strony transakcji, która ma je otrzymać oraz być uzasadnione danymi porównawczymi z rynku.

[1] https://orzeczenia.nsa.gov.pl/doc/6BCCE1C01A

Facebook
Twitter
LinkedIn