MDDP w mediach_Podsumowanie tygodnia

MDDP w mediach – podsumowanie tygodnia | 21-25 lipca 2025

Zapraszamy do lektury artykułów, komentarzy i wywiadów z ekspertami MDDP. W tym tygodniu w prasie i serwisach internetowych ukazały się następujące artykuły:

Rynek krypto idzie pod lupę fiskusa

Ministerstwo Finansów przygotowuje projekt nowelizacji ustawy implementującej unijną dyrektywę, która dotyczyć będzie wymiany informacji podatkowych z innymi państwami UE. Zmiany mają na celu objęcie nadzorem rynku kryptoaktywów, na którym generowane są ogromne, nierzadko nieopodatkowane, obroty i zyski.

Resort tłumaczy, że projekt ma służyć zwalczaniu nielegalnych praktyk podatkowych i uchylaniu się od opodatkowania. W ramach automatycznej wymiany informacji podatkowych mają zostać uregulowane obowiązki dostawców usług związanych z krypto, procedury sprawozdawcze i należytej staranności, a także zasady kontroli branży.  

Obowiązki raportowe dotyczące transakcji krypto dotkną nie tylko przedsiębiorców działających na rynkach międzynarodowych, ale także tych, którzy zajmują się obrotem krypto na terenie Polski. Do ich wypełnienia będą zobowiązane giełdy krypto, operatorzy i dostawcy portfeli, emitenci, platformy do wymiany tokenów, kantory i wszystkie inne firmy zaangażowane w obrót kryptoaktywami.

Dane te będą musiały być przekazywane odrębnie dla każdego rodzaju kryptoaktywa i każdego użytkownika. Pierwszym raportowanym rokiem będzie 2026. W praktyce oznacza to, że dane powinny być gromadzone już od stycznia 2026 r. i to niezależnie od tego, kiedy Polska wdroży swoje przepisy” – podkreśla Klaudyna Matusiak-Frey, menedżer, doradca podatkowy w MDDP.

Jak dodaje ekspertka, przedsiębiorcy działający w tej branży powinni już teraz zacząć myśleć o procesach związanych z gromadzeniem danych niezbędnych do przygotowania raportu. Nowe przepisy będą bowiem wymagać nie tylko dostosowania kwestii technicznych, ale także formalnych, w tym wdrożenia określonych procedur należytej staranności.

***

#WIĘCEJ w dzienniku Puls Biznesu >> https://www.pb.pl/rynek-krypto-idzie-pod-lupe-fiskusa-1245708.

Nowe objaśnienia podatkowe dotyczące podatku u źródła a rynek nieruchomości

Ministerstwo Finansów opublikowało długo wyczekiwane przez wielu przedsiębiorców objaśnienia dotyczące stosowania klauzuli rzeczywistego właściciela w podatku u źródła (WHT). Dokument ten stanowi odpowiedź na wiele wątpliwości, z którymi mierzyli się przedsiębiorcy w ostatnich latach. To szczególnie istotne dla rynku nieruchomości, na którym podmioty holdingowe czy struktury transgraniczne występują bardzo często.

W objaśnieniach Minister Finansów skupił się przede wszystkim na definicji rzeczywistego właściciela (ang. beneficial owner). Zgodnie z dokumentem, nie wystarczy formalne prawo do otrzymania należności – kluczowe jest tzw. władztwo ekonomiczne, czyli faktyczna możliwość decydowania o otrzymanych środkach, wykazywanie adekwatnej marży, ponoszenie ekonomicznego ryzyka związanego z płatnością, a także działanie we własnym interesie.

Kolejnym istotnym elementem definicji rzeczywistego właściciela konieczność posiadania odpowiedniego substratu majątkowo-osobowego, który umożliwia wykonywanie władztwa nad należnością. Rzeczywistą działalność ocenia się w kontekście danej należności oraz możliwości jej wykorzystania. Sprawdza się m.in., czy odbiorca ma własny majątek i biuro, zatrudnia personel, pokrywa koszty działalności, dysponuje kapitałem i podejmuje decyzje biznesowe samodzielnie.

Warto zauważyć, że wymagany zakres substratu majątkowo-osobowego powinien być oceniany w kontekście charakteru działalności. Przykładowo, inne warunki przewidziano dla spółek operacyjnych, a inne dla holdingowych.

Jak podkreślają Łukasz KupieńKatarzyna Jusińska, eksperci MDDP:

Tegoroczne objaśnienia mają charakter finalny i wiążący, zatem zastosowanie się do ich treści daje podatnikom ochronę prawną, analogiczną do tej wynikającej z interpretacji indywidualnych. To istotnie zmniejsza ryzyko podatkowe, zwłaszcza w kontekście oceny substancji ekonomicznej lub kwalifikacji odbiorcy jako rzeczywistego właściciela”.

***

#WIĘCEJ w dzienniku Rzeczpospolita >> https://www.rp.pl/nieruchomosci/art42742201-nowe-objasnienia-podatkowe-dotyczace-podatku-u-zrodla-a-rynek-nieruchomosci.  

Wierzytelności w fundacji rodzinnej – konsekwencje podatkowe

Fundacje rodzinne mogą stanowić efektywny instrument zarządzania majątkiem rodzinnym, a także zabezpieczenia sukcesji. Umożliwiają one nie tylko nieprzerwane funkcjonowanie przedsiębiorstw, ale także uniknięcie podziału majątku czy skomplikowanego postępowania spadkowego.

Fundatorzy mają możliwość wniesienia różnego rodzaju aktywów do swojej fundacji. Jednym z nich są wierzytelności, które często stanowią w tym wypadku substytut gotówki, z tytułu m.in. udzielonych wcześniej przez fundatora pożyczek, czy wypłaty dywidendy. Nabywanie wierzytelności to także sposób na zarządzanie posiadanym przez fundację rodzinną mieniem.

Przeniesienie wierzytelności do fundacji rodzinnej może mieć jednak istotne skutki podatkowe, które fundator powinien każdorazowo przeanalizować, szczególnie w kontekście prowadzenia działalności gospodarczej w tym zakresie. Fundacja rodzinna jest bowiem zwolniona z podatku dochodowego, jednak od tej zasady ustawa wskazuje wyjątki – m.in. nie będzie zwolniona od podatku w odniesieniu do dochodów, jakie osiągnie z działalności gospodarczej, jeżeli ta wykroczy poza dozwolony prawem katalog.

Bartosz Głowacki, partner, doradca podatkowy w MDDP, podkreśla, że fundacja rodzinna nie zajmuje się wyłącznie prowadzeniem działalności gospodarczej – jej głównym celem jest zarządzanie majątkiem i świadczenia na rzecz beneficjentów. Przekazanie jej wierzytelności w formie darowizny nie oznacza więc prowadzenia działalności gospodarczej w rozumieniu Prawa przedsiębiorców. W takim przypadku przychód z dochodzenia wierzytelności (wraz z odsetkami) będzie zwolniony z CIT.

„Gdyby jednak okazało się, że do nabycia wierzytelności przez fundację doszło w okolicznościach wskazujących na prowadzenie przez fundację rodzinną działalności gospodarczej, konsekwencje w CIT mogą być zupełnie inne.

Nabycie istniejących wierzytelności nie wpisuje się w katalog dozwolonych form działalności fundacji. Przejęcie przez fundację wierzytelności o zwrot pożyczek wraz z odsetkami nie jest równoznaczne z udzieleniem pożyczki. W takim przypadku w ocenie sądu dochody osiągane przez fundację rodzinną podlegają opodatkowaniu 25 proc. CIT”.

***

#WIĘCEJ w dzienniku Rzeczpospolita >> https://pro.rp.pl/biznes/art42697901-wierzytelnosci-w-fundacji-rodzinnej-konsekwencje-podatkowe.

Niektórym podatnikom łatwiej będzie rozliczyć VAT od importu

Ministerstwo Finansów przewiduje rozszerzenie możliwości rozliczania podatku VAT przy imporcie towarów poprzez zastosowanie procedury odwrotnego obciążenia. Zmiany mają objąć podatników korzystających ze zgłoszenia importowego uproszczonego i posiadających status AEO – będą mogli uwzględnić podatek VAT bezpośrednio w deklaracji, zamiast wpłacać go z góry przy odprawie celnej. Rozwiązanie to stanowi znaczące wsparcie, zwłaszcza dla firm logistycznych i handlowych zajmujących się importem.

Marek Przybylski, menedżer, doradca podatkowy MDDP, podkreśla:

„Termin ograniczający możliwość złożenia korekty deklaracji – to cztery miesiące od powstania długu celnego. Jeśli ten czas minie, podatnik powinien wykazać nierozliczony import towarów, płacąc VAT z odsetkami.”

Zmiany mogą poprawić płynność finansową przedsiębiorstw, jednak w praktyce wymagają precyzyjnego zarządzania terminami i procedurami. Firmy korzystające z uproszczeń celnych muszą szczególnie zadbać o sprawny proces korekt deklaracji – aby skorzystać z ulgi VAT bez ryzyka sankcji.

***

#WIĘCEJ w Dzienniku Gazecie Prawnej >> https://podatki.gazetaprawna.pl/artykuly/9843413,niektorym-podatnikom-latwiej-bedzie-rozliczyc-vat-od-importu.html

Rekompensaty energetyczne z podatkiem? Spór o wykładnię kluczowej definicji

W ostatnich latach przedsiębiorcy prowadzący działalność energochłonną otrzymali istotne wsparcie z państwowego Funduszu Rekompensat Pośrednich Kosztów Emisji, które miały na celu zrekompensować gwałtowny wzrost energii elektrycznej. Środki, które otrzymali od ministra rozwoju i technologii są bezzwrotne, a ich wysokość zależy od poziomu zużycia energii oraz skali wzrostu cen.

Przedsiębiorcy, którzy skorzystali z programu pozostają jednak w niepewności z uwagi na spór, który powstał na gruncie podatkowym. Nie jest pewne bowiem, czy środki te można uznać za dotację, czy nie. Od odpowiedzi na to pytanie zależy możliwość skorzystania ze zwolnienia z CIT – przepisy zwalniają od podatku dotacje otrzymane z budżetu państwa lub jednostek samorządu terytorialnego. Ustawa o CIT nie zawiera jednak legalnej definicji słowa „dotacja”, zaś organy podatkowe przyjęły w tym wypadku niekorzystne dla podatników stanowisko.

Wojewódzkie sądy administracyjne w wielu przypadkach zakwestionowały przyjętą przez fiskusa wykładnię twierdząc, że przy interpretacji tego pojęcia niesłusznie odwołuje się do ustawy o finansach publicznych. Jednak NSA w wyroku przychylił się do stanowiska organów podatkowych, potwierdzonego także w niektórych wyrokach wojewódzkich sądów, a później także przez sąd kasacyjny.

Jak podkreśla Paweł Wyciślik, starszy konsultant w MDDP, potrzebne jest ujednolicenie wykładni – nawet po wydaniu przez NSA wyroku, niektóre sądy pierwszej instancji orzekały odmiennie.

Świadczy to o braku jednolitości orzeczniczej oraz o tym, że argumentacja NSA nie przekonała wszystkich składów orzekających.

Od przyjętej wykładni zależy skuteczność państwowych mechanizmów pomocowych. W praktyce bowiem opodatkowanie rekompensaty oznacza, że beneficjent musi zwrócić państwu w formie podatku część otrzymanego wsparcia, co wpływa na efektywność programu”.

***

#WIĘCEJ w Dzienniku Gazecie Prawnej >> https://podatki.gazetaprawna.pl/artykuly/9844445,rekompensaty-energetyczne-z-podatkiem-spor-o-wykladnie-kluczowej-defi.html.

Dzięki inflacji sprzedający mieszkanie zapłaci niższy podatek

Ceny nieruchomości rosną dynamicznie od kliku lat, a to oznacza, że na sprzedaży można sporo zarobić. W konsekwencji trzeba też zapłacić wyższy podatek od dochodu. Niewielu sprzedających wie jednak, że dochód można obniżyć dzięki wyższym kosztom uzyskania przychodu. Co ważne, przepisy pozwalają podwyższyć koszt zakupu sprzed kliku lat o wskaźnik inflacji.

Chodzi o prywatną sprzedaż nieruchomości, poza działalnością gospodarczą, która następuje przed upływem pięciu lat od nabycia (po upływie tego terminu nie płaci się już podatku). W sytuacji, gdy sprzedający nie korzysta z ulgi mieszkaniowej, czyli nie inwestuje pieniędzy ze sprzedaży w zakup nowej nieruchomości, płaci co do zasady 19 proc. podatku. Podatek płaci się od dochodu, czyli od przychodu ze sprzedaży (przychodem jest przede wszystkim cena sprzedaży) odejmuje się koszty uzyskania przychodu (przede wszystkim cena zakupu). Dzięki waloryzacji można podwyższyć koszty, co pozwala obniżyć albo “wyzerować” dochód.

Potwierdzeniem tego jest interpretacja z 18 czerwca 2025 r. (nr 0112-KDSL1-1.4011.289.2025.2.MK). Z pytaniem wystąpiła kobieta, która w 2019 r. kupiła mieszkanie za 595 tys. zł. Dodatkowo uiściła też w sumie 13,7 tys. zł związanych z tym opłat, w tym 11,9 tys. zł podatku od czynności cywilnoprawnych (PCC). W 2024 r. sprzedała nieruchomość za 740 tys. zł. 

Kobieta zapytała, czy prawidłowo obliczyła waloryzację kosztów, czyli kwoty 595 tys. zł. Chodzi o zastosowanie art. 22 ust. 6f ustawy o PIT, zgodnie z którym koszty nabycia są corocznie podwyższane w stopniu odpowiadającym wskaźnikowi wzrostu cen towarów i usług konsumpcyjnych (liczonemu w okresie pierwszych trzech kwartałów roku podatkowego w stosunku do tego samego okresu roku ubiegłego), ogłaszanemu przez Prezesa Głównego Urzędu Statystycznego w Dzienniku Urzędowym Rzeczypospolitej Polskiej „Monitor Polski”. Koszty te są podwyższane począwszy od roku następującego po roku, w którym nastąpiło nabycie do roku poprzedzającego rok sprzedaży.

***
#WIĘCEJ w serwisie Prawo.pl w artykule z komentarzem Agnieszki Telakowskiej-Harasiewicz >>
https://www.prawo.pl/podatki/koszty-sprzedazy-mieszkania-a-inflacja,533762.html.