Sprzedaż udziałów – jak ustalić wartość rynkową?

Transakcje kapitałowe, choć występują w obrocie gospodarczym od lat, budzą wątpliwości podatników, którzy mierzą się z cenami transferowymi. Do tej kategorii należy sprzedaż udziałów pomiędzy podmiotami powiązanymi, która w przypadku przekroczenia ustawowego progu dokumentacyjnego, podlega obowiązkom TP. Niezależnie od tego, każda transakcja sprzedaży udziałów powinna być wyceniona według zasady ceny rynkowej. Taka wycena może stać się w rzeczywistości problematyczna a jej założenia kwestionowane przez organ, co potwierdza opublikowany z końcem 2022 roku wyrok WSA w Szczecinie (sygn. I SA/Sz 439/22)[[1]].

Nie(rynkowa) cena udziałów

Organ zakwestionował przyjętą przez podatnika metodę ustalenia ceny udziałów na podstawie aktywów netto. Wskazał, że wycena bazująca na wartościach z ksiąg rachunkowych nie odzwierciedla rzeczywistej wartości majątku przedsiębiorstwa. Wycena rynkowej wartości udziałów nie może odbyć się z pominięciem analizy sytuacji finansowej podmiotu, którego udziały są przedmiotem sprzedaży. Zarówno silna pozycja na rynku, jak i wysokie wskaźniki finansowe, powinny zostać, zdaniem organu, odzwierciedlone w wycenie sprzedawanych udziałów.

Organ przeprowadził własną analizę porównawczą w oparciu o metodę porównywalnej ceny niekontrolowanej. Aby określić rynkową wartość udziałów, porównał dane dotyczące sprzedaży udziałów i podwyższenia kapitału zakładowego w spółce. Organ uznał objęcie udziałów w wyniku podwyższenia kapitału za porównywalną transakcję, z uwagi na cechę wspólną obu rodzajów transakcji – wniesienie wkładu pieniężnego, a nie aportu. Efektem zarówno nabycia, jak i objęcia akcji w podwyższonym kapitale jest wejście w posiadanie udziałów danego przedsiębiorstwa.

W konsekwencji organ stwierdził, że podatnik przy sprzedaży udziałów nie zastosował ceny, która odpowiadała cenie rynkowej. Sąd nie miał wątpliwości do decyzji organu i w pełni się z nią zgodził. Podkreślił również fakt, że w dokumentacji cen transferowych podatnik nawet nie podjął próby uzasadnienia rynkowego charakteru wyceny. Co potwierdza, że poprawnie sporządzona dokumentacja podatkowa jest skutecznym zabezpieczeniem przez ryzkiem podatkowym związanym z kwestionowaniem rynkowości rozliczeń. A jej brak lub niekompletność wiąże się z ryzykiem podczas kontroli, które może podatnika sporo kosztować.

Kluczowe aspekty wyceny rynkowej udziałów

W analizowanym wyroku nie zostały przedstawione szczegóły techniczne analizy przeprowadzonej przez organ. Natomiast przyjęta metoda PCN wymaga ścisłej porównywalności obserwacji w analizowanej próbie. W związku z tym nie zawsze będzie możliwa do zastosowania przez podatnika, jeżeli różnice pomiędzy porównywalnymi transakcjami w istotny sposób wpływają na cenę sprzedaży udziałów lub nie można przeprowadzić racjonalnych korekt eliminujących efekty takich różnic. W takim przypadku należy zastanowić się nad wyborem innej metody ustalenia rynkowej ceny sprzedaży udziałów. Jeżeli nie jest możliwe zidentyfikowanie porównywalnych transakcji, można zastosować techniki wyceny do oszacowania rynkowej ceny wartości niematerialnych, w tym również udziałów. W powołanym wyroku sąd zwrócił uwagę na kilka aspektów, które warto uwzględnić przy wyborze metody wyceny udziałów, jak i określeniu ich ceny sprzedaży.

Nadrzędną kwestią przy wycenie wartości sprzedawanych udziałów jest przeprowadzenie kalkulacji w oparciu o metodę, która odzwierciedla specyfikę transakcji oraz rzeczywistą wartość majątku spółki. Podatnicy mają dowolność w przypadku wyboru metody ustalenia ceny, natomiast przy jej wyborze powinni kierować się zarówno przebiegiem transakcji, jak i dostępnością wiarygodnych danych do zastosowania wybranej metody. Czerwona lampka powinna zapalić się w sytuacji, gdy kalkulacja prowadzi do uzyskania ujemnej wartości udziałów lub wiąże się z istotnym ryzykiem wynikającym z przyjęcia danych szacunkowych. Potwierdzają to przepisy KSH, z których wynika, że nie można sprzedać udziałów poniżej ich wartości nominalnej.

W określeniu ceny sprzedaży udziałów, podatnik powinien wziąć pod uwagę m.in. renomę spółki, w tym czynniki takie jak sukcesy w konkursach branżowych, wzrost sprzedaży produktów i osiągane zyski. Należy uwzględnić rozpoznawalność spółki na rynku, a nawet fakt posiadania wykwalifikowanych pracowników lub patentów. Jeżeli spółka inwestuje w rozwój działalności gospodarczej, a w konsekwencji wzrost sprzedaży produktów czy usług i osiąganych zysków, to w efekcie cena sprzedaży jej udziałów powinna być wyższa niż w przypadku, gdyby nie rozwijała swojej działalności.

Zgodnie z praktyką rynkową, standardowym sposobem ustalenia wartości udziałów jest wycena niezależnego rzeczoznawcy. Może być ona wykorzystana w transakcjach z podmiotami powiązanymi, jeżeli została sporządzona rzetelnie i w oparciu o założenia odzwierciedlające okoliczności analizowanej transakcji. Jednak przepisy podatkowe nie regulują metody wyceny spółek, w tym występujących w nich praw udziałowych. Strony umowy sprzedaży, czy też zakupu udziałów, mają swobodę w ustalaniu stosunku prawnego, obejmującego wysokość ceny sprzedaży udziałów. Natomiast wszelkie działania na udziałach powinny mieć na względzie rzeczywistą wartość rynkową udziałów. Przez realną wartość rynkową należy rozumieć wartość, jaką wspólnik uzyskałby na rynku, gdyby sprzedawał udziały podmiotowi niezależnemu. Takie stanowisko, podobnie jak zaprezentowane przez WSA, zostało przedstawione w wyroku SN (sygn. II CSK 121/13)[[2]]. W uzasadnieniu sąd wskazał, że dla ustalenia rzeczywistej / rynkowej wartości udziałów należy przeprowadzić analizę dotychczasowych transakcji związanych z udziałami, między innymi wcześniejszy obrót udziałami. Jeżeli dostępne są dane dotyczące historycznych transakcji związanych z udziałami spółki, które spełniają kryteria porównywalności, to warto je uwzględnić przy rynkowej wycenie udziałów.

Podsumowanie

Rynkowa wycena sprzedaży udziałów pomiędzy podmiotami powiązanymi jest, z perspektywy przepisów o cenach transferowych, konieczna. Transakcje te wzbudzają zainteresowanie organów podatkowych i poddawane są ocenie w ramach kontroli. Natomiast sposób ustalenia rynkowej ceny nie jest oczywisty. W szczególności mając na uwadze konieczność „wyceny” wartości trudnych do jednoznacznego określenia, takich jak renoma i rozpoznawalność spółki na rynku, czy wartość kapitału ludzkiego. Natomiast w przywołanym wyroku szczegóły dotyczące technicznej kalkulacji powyższych aspektów nie zostały opisane. Co przysparza podatnikom kolejnych trudności w zakresie przeprowadzenia rynkowej wyceny takich transakcji. Przed dokonaniem sprzedaży udziałów warto się do niej przygotować już na etapie ustalania warunków planowanej transakcji.

Ważne jest, aby podmiot szczegółowo przedstawił przeprowadzoną wycenę sprzedaży udziałów, założenia przyjęte do kalkulacji i wykorzystane dane porównawcze. Jest to dobry moment na przygotowanie dokumentacji podatkowej mającej na celu udokumentowanie i zebranie argumentów biznesowych, które potwierdzają, że ustalona cena jest rynkowa. Pozwoli to przygotować się na ewentualne pytania, jakie mogą zadać organy podatkowe w przypadku kontroli.

[[1]] Wyrok WSA w Szczecinie z dnia 17 listopada 2022 r., sygn. I SA/Sz 439/22, link: https://orzeczenia.nsa.gov.pl/doc/640C5C7B33

[[2]] Wyrok SN z dnia 12 grudnia 2013 r., sygn. II CSK 121/13, link: http://www.sn.pl/orzecznictwo/SitePages/baza_orzeczen.aspx?Sygnatura=II%20CSK%20121/13

Powiązane treści

Facebook
Twitter
LinkedIn