Podatek od przerzuconych dochodów – wciąż niejasny i skomplikowany, a czasu na rozliczenie pozostało niewiele

Podatek od przerzuconych dochodów jest nowym rozwiązaniem, które w założeniu ma zwalczać agresywną optymalizację podatkową polegającą na transferowaniu dochodów za granicę.

Podatek ten płacony jest raz w roku i rozliczany wraz z rocznym zeznaniem CIT. Oznacza to, że podatnikom zostało mało czasu na analizę swojej sytuacji za 2023 r., gdyż co do zasady mają oni czas do 31 marca 2024 r. na ewentualną zapłatę.

Przepisy w obecnym kształcie zakładają opodatkowanie następujących kategorii wydatków o charakterze pasywnym, ponoszonych przez polskich podatników na rzecz zagranicznych podmiotów powiązanych:

  • koszty usług doradczych, badania rynku, usług reklamowych, zarządzania i kontroli, przetwarzania danych, ubezpieczeń, gwarancji i poręczeń oraz usług o podobnym charakterze (tzw. usługi niematerialne);
  • wszelkiego rodzaju opłaty i należności za korzystanie lub prawo do korzystania z praw lub wartości, takich jak np. prawa autorskie czy licencje;
  • koszty przeniesienia ryzyka niewypłacalności dłużnika z tytułu pożyczek innych niż udzielonych przez banki i spółdzielcze kasy oszczędnościowo-kredytowe;
  • koszty finansowania dłużnego związane z uzyskaniem środków finansowych i korzystaniem z tych środków, w szczególności odsetki, opłaty, prowizje oraz płatności o podobnym charakterze;
  • opłaty i wynagrodzenia za przeniesienie funkcji, aktywów lub ryzyk.

Które podmioty są zobowiązane zapłacić podatek od przerzuconych dochodów?

Opodatkowanie przerzuconych dochodów powstanie, gdy łącznie zaistnieją następujące przesłanki:

  • wymienione wydatki (tzw. koszty pasywne) są zaliczane przez polskiego podatnika do kosztów uzyskania przychodu;
  • suma „kosztów pasywnych” poniesionych przez podatnika w roku podatkowym na rzecz podmiotów powiązanych i zaliczonych do kosztów uzyskania przychodów tego podatnika, stanowi co najmniej 3% sumy kosztów uzyskania przychodów podatnika za ten rok;
  • według przepisów obowiązujących w państwie zagranicznego podmiotu powiązanego, dochód (przychód) tego podmiotu uzyskany z jednego powyższych tytułów podlega opodatkowaniu według stawki niższej niż 14,25% (uwzględniającej zwroty, odliczenia etc.), zwolnieniu lub wyłączeniu z opodatkowania;
  • zagraniczny podmiot otrzymuje co najmniej 50% ogółu przychodów, których źródłem są „koszty pasywne”;
  • podmiot powiązany przekazuje co najmniej 10% takich przychodów na rzecz innego podmiotu i płatności te są zaliczane do kosztów uzyskania przychodu (lub odliczane od dochodu / podatku) lub też składają się one na zysk przeznaczony do wypłaty.

Istotna rzeczywista działalność gospodarcza w UE i EOG

Podatek od przerzuconych dochodów nie będzie należny, gdy wydatki zostały poniesione na rzecz podmiotu powiązanego z Unii Europejskiej lub Europejskiego Obszaru Gospodarczego, który prowadzi w tym państwie istotną rzeczywistą działalność gospodarczą (tj. posiada tzw. substancję biznesową). W tym zakresie poprzez analogię stosuje się przepisy o podatku u źródła i zagranicznej spółce kontrolowanej. Kryterium to jest niezwykle istotne, gdyż oznacza brak konieczności zapłaty podatku, pomimo łącznego wystąpienia powyższych okoliczności.

Jednocześnie należy mieć na uwadze, że obecna konstrukcja przepisów zakłada, że gdy zagraniczny podmiot „przekazuje należności” do kolejnego zagranicznego podmiotu powiązanego i w odniesieniu do tego podmiotu wystąpią przesłanki opodatkowania podatkiem od przerzuconych dochodów, kryterium prowadzenia istotnej rzeczywistej działalności gospodarczej ma zastosowanie do ostatniego z tych podmiotów. Przepis ten jest niejasny i można go interpretować na różne sposoby, natomiast pokazuje on, jak zaawansowanych analiz wymaga się od polskich podatników.

Co istotne od 2023 r. przepisy ustawy o CIT wprost wskazują, że ciężar dowodu w zakresie wykazania, że nie zaistniały przesłanki do opodatkowania podatkiem od przerzuconych dochodów spoczywa na polskim podatniku, który zaliczył „koszty pasywne” do kosztów uzyskania przychodów. W związku z tym niezwykle istotne jest odpowiednie przygotowanie poprzez zgromadzenie stosownej dokumentacji w celu wykazania braku wystąpienia poszczególnych przesłanek na wypadek ewentualnej kontroli organów podatkowych.

Dwa reżimy prawne i mnóstwo niejasności

Nie należy także zapominać, że podatek obowiązuje od 2022 r., a przepisy od 2023 r. zostały istotnie znowelizowane, co powoduje, że mamy do czynienia z dwoma reżimami prawnymi podatku.

Skalę niejasności podatku od przerzuconych dochodów potwierdza opublikowany 20 czerwca 2023 r. przez Ministerstwo Finansów projekt objaśnień do tego podatku. Projekt liczy aż 46 stron i wciąż nie rozwiązuje wszelkich pojawiających się wątpliwości. Mimo konsultacji podatkowych zakończonych 10 lipca 2023 r., finalna wersja objaśnień (a tylko taka zapewnia ochronę analogiczną do interpretacji podatkowej) wciąż nie została wydana.

Jako MDDP aktywnie uczestniczyliśmy w pracach będących przedmiotem konsultacji i zgłosiliśmy szereg uwag do projektu objaśnień, gdyż w wielu miejscach wciąż są one nieprecyzyjne. Kwestie, na które zwróciliśmy uwagę to m.in.:

  • poziom skomplikowania przepisów,
  • istnienie dwóch niezależnych reżimów prawnych,
  • zawiłe i nieprecyzyjne wyjaśnienia w zakresie metodologii kalkulacji podatku,
  • konieczność przeprowadzenia bardzo szerokiej analizy pozycji podatkowej zagranicznych podmiotów powiązanych,
  • nałożenie na polskich podatników istotnych obciążeń administracyjnych związanych z weryfikacją obowiązku podatkowego,
  • brak jasnych kryteriów oceny prowadzenia rzeczywistej działalności gospodarczej,
  • przerzucenie ciężaru dowodu na podatnika w zakresie udowodnienia przesłanek do zaistnienia obowiązku podatkowego, przy jednoczesnym braku jasnych wytycznych,
  • rozszerzenie zakresu obowiązywania literalnego brzmienia przepisów poprzez kreowanie dodatkowych zasad i reguł z poziomu projektu objaśnień,
  • obowiązek monitorowania zdarzeń gospodarczych po stronie podmiotów zagranicznych po dacie zapłaty podatku od przerzuconych dochodów.

Kwestie te w praktyce powodują, że prawidłowa identyfikacja obowiązku podatkowego oraz obliczenie podatku są  bardzo utrudnione, a w pewnych przypadkach może to w ogóle nie być możliwe.

Po upływie 4 miesięcy od terminu na zaopiniowanie projektu objaśnień, Ministerstwo Finansów nadal nie odniosło się do zgłoszonych uwag, stawiając w trudnej sytuacji polskich podatników funkcjonujących w ramach międzynarodowych grup kapitałowych. Pozostaje mieć nadzieję, że długi czas oczekiwania oznacza podjęcie intensywnych prac nad konstrukcją podatku, co zaowocuje uwzględnieniem zgłoszonych postulatów w ostatecznej wersji objaśnień, a docelowo także liberalizacją przepisów ustawy o CIT w tym zakresie.

Powiązane treści

Facebook
Twitter
LinkedIn