Kontrakty terminowe nie zawsze pozbawiają CIT estońskiego

Jednym z kluczowych warunków CIT estońskiego jest osiąganie większości przychodów z działalności operacyjnej. W praktyce oznacza to, że mniej niż połowa łącznych przychodów brutto spółki może pochodzić z tzw. źródeł pasywnych. Wśród nich ustawodawca wymienił m.in. przychody ze zbycia i realizacji praw z instrumentów finansowych (art. 28j ust. 1 pkt 2 lit. f ustawy o CIT).

Praktyka pokazuje, że ustalenie granicy między działalnością operacyjną a pasywną nie zawsze jest łatwe. Przekonała się o tym spółka, która mimo prowadzenia rzeczywistej działalności operacyjnej stanęła przed ryzykiem utraty prawa do ryczałtu, ze względu na zabezpieczenie ryzyka zmiany kursów walut w działalności operacyjnej  kontraktami  terminowymi.

 

Spór o charakter działalności

Spółka zajmuje się obrotem paliwami gazowymi. Częścią tej działalności jest zabezpieczenie ryzyka walutowego dla potrzeb prowadzonej przez spółkę podstawowej działalności gospodarczej. Mogą występować sytuacje, w których przychody związane z realizacją kontraktów terminowych będą stanowiły więcej niż połowę przychodów spółki. Dyrektor Krajowej Informacji Skarbowej uznał, że w takiej sytuacji spółka utraci prawo do stosowania ryczałtu, ponieważ przychody z realizacji lub zbycia instrumentów finansowych stanowią przychody pasywne w rozumieniu art. 28j ust. 1 pkt 2 lit. f ustawy o CIT.

 

(Nie)Pasywność przychodu

WSA w Warszawie w wyroku z 9 lipca 2025 r., sygn. III SA/Wa 1037/25, przyjął odmienne stanowisko. Kierując się wykładnią celowościową uznał, że przychody z instrumentów finansowych, które są funkcjonalnie powiązane z działalnością operacyjną spółki – tj. zabezpieczają jej podstawowe źródło przychodów – nie mogą być traktowane jako przychody pasywne w rozumieniu przepisów o CIT estońskim. Sąd odszedł tym samym od literalnego brzmienia przepisów, wskazując na nadrzędną rolę ich celowościowej interpretacji.

Wykluczenie z grona spółek mogących stosować ryczałt od dochodów spółek prowadzących działalność pasywną (np. finansową) wynika z celów przyjętych na etapie tworzenia przepisów o CIT estońskim. Celem wprowadzenia tego warunku było ograniczenie możliwości korzystania z opodatkowania ryczałtem przez podmioty nieprowadzące aktywnej działalności gospodarczej, ale nakierowane na czerpanie przychodów głównie z pasywnych źródeł przychodów.

 

Wykładnia celowościowa kontra literalna

Wydany w ostatnich dniach wyrok WSA w Warszawie wpisuje się w korzystny dla podatników nurt orzeczniczy, wskazujący na konieczność ekonomicznej analizy istoty przychodów spółki stosującej CIT estoński. Podobne stanowisko prezentowały wcześniej sądy administracyjne w Gliwicach, Krakowie czy Warszawie, które w sprawach dotyczących m.in. przychodów z instrumentów finansowych oraz związanych z korzystaniem z faktoringu również podkreślały potrzebę szerszej analizy charakteru przychodów oraz możliwość odejścia w uzasadnionych przypadkach od wykładni literalnej przepisów.

 

Komentarz MDDP

Przywołany wyrok z  9 lipca 2025 r. stanowi ważny krok w kierunku ugruntowania racjonalnej wykładni przepisów o CIT estońskim w zakresie ograniczeń związanych z osiąganiem przychodów pasywnych.

WSA w Warszawie wyjaśnił, że nie każda transakcja finansowa ma pasywny charakter. Kluczowe jest to, czy transakcja ta służy działalności operacyjnej, czy też inwestycyjnej. W konsekwencji należy każdorazowo badać kontekst ekonomiczny danego przychodu.

 


Powiązane treści

Facebook
Twitter
LinkedIn