Rok wojny – gdzie płacą podatki Ukraińcy?

W zależności od tego, czy osoba jest rezydentem podatkowym, czy też nie oraz na jakiej podstawie uzyskuje dochody – różnie będą wyglądały obowiązki podatkowe.

Tym samym przypominamy, że przed nami ważny czas – rozliczeń podatkowych. Obywatele Ukrainy przebywają u nas już kilkanaście miesięcy, zatem w czasie tych rozliczeń warto mieć na względzie kilka ważnych kwestii.

Anna Misiak, partner, doradca podatkowy, zauważa:

Jeśli chodzi o przebywanie osób z Ukrainy w Polsce, trzeba brać pod uwagę, że sytuacja cały czas jest dynamiczna. Większość osób przyjechała do Polski dlatego, że uciekała przed wojną. Część z nich  nie planowała, że ten pobyt będzie długi. Dlatego w ich przypadku trzeba mieć na uwadze, czy one rzeczywiście zdecydowały się w Polsce na zmianę rezydencji podatkowej i czy – z uwagi na zmianę rezydencji, czyli stanie się polskim rezydentem podatkowym – wpływa to na ich rozliczenia. Bo są też osoby, które nadal są rezydentami podatkowymi Ukrainy i w Polsce przebywają krócej niż 183 dni. Sytuacja może więc być bardzo różna”.

Ponadto ekspertka podkreśla:

Powinniśmy pamiętać, że specjalne przepisy dotyczące pomocy obywatelom Ukrainy w związku z wojną przewidują, że obywatel Ukrainy może złożyć oświadczenie o tym, że jego centrum interesów życiowych jest w Polsce. Obowiązywanie tych przepisów zostało przedłużone do końca tego roku w związku z czym oświadczenia te nadal będą obowiązywały. Oczywiście są to oświadczenia osób więc musimy mieć na uwadze, że sytuacja jest na tyle dynamiczna, że w jednym miesiącu osoby mogą się deklarować, że są polskimi rezydentami i deklarują, że będą tutaj przebywać dłużej. Ale niektóre mogą zdecydować w kolejnym miesiącu, że ich stan faktyczny jednak ulega zmianie i wcale nie będą polskimi rezydentami. To oczywiście naraża polskich płatników. Bo taka częsta zmiana decyzji powoduje, że nie wiedzą, jak mają się zachować przy rozliczeniach rocznych, czy przy poborze zaliczek na podatek lub ryczałtu”.

___

#WIĘCEJ na ten temat w wywiadzie dla dziennika “Rzeczpospolita” | YouTube “Rzecz o prawie”: