Kolejna rewolucja podatkowa obejmie także umowy zlecenia

W 2022 r. doszło do gruntownych zmian w opodatkowaniu osób fizycznych, a to za sprawą tzw. Polskiego Ładu. Nowelizacja przepisów znacząco wpłynęła na zasady kalkulacji zaliczek na PIT od wynagrodzeń pracowników, jak i zleceniobiorców. Na przestrzeni ostatnich kilku miesięcy te zasady były dodatkowo modyfikowane, a wkrótce zostaną zastąpione przez kolejną dużą nowelizację przepisów.

Zmiany od 1 stycznia 2022 r.

Zleceniobiorcy, podobnie jak pracownicy, opodatkowują swoje dochody według nowej skali podatkowej, w której limit dochodów opodatkowanych niższą stawką 17 proc. został podwyższony z 85 528 zł do 120 000 zł. Korzystają również z wyższej kwoty zmniejszającej podatek (5100 zł), niezależnie od wysokości uzyskiwanych dochodów.

Jak zidentyfikować i wypełnić obowiązki TP dla nietypowych transakcji

W celu ułatwienia klasyfikacji zdarzeń, ujednolicenia stosowania prawa, a także zwiększenia bezpieczeństwa podatkowego podatników, pod koniec 2021 roku Ministerstwo Finansów opublikowało interpretację ogólną w sprawie definicji transakcji kontrolowanej. Jak wynika z wyjaśnień, obowiązkom w zakresie sporządzenia dokumentacji cen transferowych nie podlegają wyłącznie transakcje kupna i sprzedaży towarów lub usług. Obowiązek ten może wystąpić w przypadku większości działań gospodarczych, których stronami (choć niekoniecznie) są podmioty powiązane.

Skutki braku definicji

Przyglądając się bliżej elementom składowym pojęcia transakcji kontrolowanej, należy zwrócić uwagę na to, że termin „działania o charakterze gospodarczym” nie jest zdefiniowany ani w ustawie o CIT, ani w ustawie o PIT. Powoduje to wiele niejasności i problemów dla podatników, którzy często nie wiedzą, czy powinni sporządzić dokumentację podatkową w odniesieniu do danego zdarzenia gospodarczego.

#WIĘCEJ na ten temat w artykule Jakuba Patalasa i Magdaleny Maślisz w ramach cyklu dot. cen transferowych na łamach Rzeczpospolitej. 

Tematyka nietypowych transakcji będzie także przedmiotem szkolenia „Jak sporządzić analizy cen transferowych dla nietypowych transakcji?”, które eksperci Zespołu Cen Transferowych MDDP poprowadzą na Platformie Wiedzy MDDP 22 czerwca 2022 r.

Biurokracja zbytnio angażuje biznes i hamuje jego rozwój

Otoczenie prawne i podatkowe polskich firm w ostatnim czasie mocno się zmieniło, a symbolem tych zmian stał się tzw. Polski Ład. I właściwie owa zmienność jest jedyną stałą tego systemu. A to nie jest dobre. Szybko zmieniające się i niejasne regulacje nad Wisłą to największy hamulec rozwoju dla 11 proc. młodych, innowacyjnych spółek. Na formalności związane z prowadzeniem działalności narzeka co dziesiąty przedsiębiorca – wynika z danych Startup Poland.

Potrzebne są realne konsultacje z biznesem

Tomasz Michalik, partner w MDDP, przekonuje, że przedsiębiorcy powinni być włączeni do procesu legislacyjnego w sposób efektywny i to już na samym jego początku. – Brak konsultacji z biznesem często skutkuje problemami. Dlatego potrzebne są realne konsultacje społeczne, odpowiednio wydłużone vacatio legis, komunikacja przed i po wprowadzeniu zmian i ocena skutków regulacji, która bierze pod uwagę nie tylko skutki dla budżetu, ale także wpływ na funkcjonowanie firm – radzi.

Wyższe wynagrodzenie nie zadowoli wszystkich płatników

Od 1 lipca br. płatnikowi, który pobierze PIT na zasadach ogólnych, będzie przysługiwać wynagrodzenie w wysokości 0,9 proc. potrąconego i wpłaconego fiskusowi podatku, a nie jak obecnie 0,3 proc. Nadal jednak nie dostaną go ci, którzy wyliczą brak podatkowej zaliczki.

Eksperci krytykują tę zmianę. – Nie odpowiada ona na sygnalizowane już problemy związane ze zbyt niskim wynagrodzeniem płatników w stosunku do kosztów obliczenia i poboru podatku – mówi Monika Dziedzic, doradca podatkowy, radca prawny i partner w MDDP Michalik Dłuska Dziedzic i Partnerzy.

Ekspertka zwraca uwagę na to, że zwiększenie wysokości wynagrodzenia idzie w parze z tegorocznym zwiększeniem kwoty wolnej od podatku (do 30 tys. zł) oraz uchwalonym właśnie przez Sejm zmniejszeniem stawki PIT z 17 proc. do 12 proc. W konsekwencji wpływa to na końcową wysokość wynagrodzenia dla płatnika – zmniejsza ją.

Firmy przygotowują się do elektronicznego fakturowania

Najpewniej już w kwietniu 2023 roku wystawianie faktur elektronicznych w Krajowym Systemie e-Faktur będzie obowiązkowe. Istnieje jednak ryzyko, że część firm będzie musiała podawać dużo więcej szczegółowych informacji i prowadzić podwójne systemy rozliczeń. Przejście na e-faktury może jednak przynieść korzyści – także finansowe i odciążenie działów księgowych.
Do korzystania z KSeF trzeba się przygotować

Janina Fornalik, doradca podatkowy i partner w MDDP Michalik Dłuska Dziedzic i Partnerzy, zwraca uwagę, że konieczne będzie wprowadzenie nowych i modyfikacja istniejących procedur wewnętrznych, np. w zakresie nadawania i odbioru uprawnień do KSeF, weryfikacji faktur przed wysyłką do KSeF, weryfikacji faktur odrzuconych przez KSeF i ponownej ich wysyłki. – Trzeba pamiętać, że organy podatkowe będą mieć wgląd w każdą fakturę przesłaną do systemu, nie będzie możliwości jej wycofania czy anulowania. W przypadku tzw. wysyłki wsadowej, czyli wysyłki paczek faktur, wystarczy błąd w jednej fakturze, aby cała paczka została odrzucona – zauważa.

Problemy z e-fakturowaniem także w firmach

Problem z KSeF mogą mieć nie tylko samorządy, ale również firmy, co sygnalizują już dziś, gdy korzystanie z KSeF jest jeszcze dobrowolne. Przypomnijmy, że od 1 kwietnia 2023 r. wystawianie faktur w KSeF ma być już obowiązkowe. Na razie firmy nie spieszą się z przechodzeniem na nowy system, a eksperci wskazują na problemy, które pojawiają się już w obecnej wersji KSeF.
Wątpliwości dotyczą m.in. daty wystawienia ustrukturyzowanej faktury. Wynika on z tego, że najpierw dokument jest wystawiany w systemie firmy, a dopiero potem przesyłany do krajowego systemu. Obie daty mogą się
różnić.

Zwolnienie holdingowe bardziej restrykcyjne

Spółka, która w dniu sprzedaży udziałów podmiotu zależnego nie spełnia wymogu
posiadania minimum 10 proc. udziałów nieprzerwanie przez 12 miesięcy, nie skorzysta
ze zwolnienia z podatku dochodowego – wyjaśnił dyrektor Krajowej Informacji
Skarbowej w pierwszej interpretacji dotyczącej preferencji obowiązującej od 2022 r. na
podstawie art. 24o ustawy o CIT.

– Nowe zwolnienie holdingowe nie jest więc tak korzystne jak zwolnienia dywidendowe wynikające z unijnej dyrektywy 2011/96/UE. Niewątpliwie jednak jego wprowadzenie zbliżyło polski system podatkowy do rozwiązań obowiązujących na całym świecie, gdzie podmioty prowadzące działalność holdingową i inwestycyjną mogą korzystać z różnego rodzaju preferencji podatkowych przy sprzedaży udziałów lub akcji – komentuje Paweł Wyciślik, konsultant w MDDP Michalik Dłuska Dziedzic i
Partnerzy.

Zwolnienia podatkowe tylko dla niektórych spółek holdingowych

Polski Ład, oprócz wielu krytykowanych rozwiązań, wprowadził także warty rozważenia reżim podatkowy dla polskiej spółki holdingowej (PSH). PSH ma zachęcić przedsiębiorców do prowadzenia inwestycji i lokowania kapitału w Polsce. Przed podjęciem decyzji o umiejscowieniu spółki holdingowej w naszym kraju, należy sobie jednak zadać pytanie, kto może korzystać z takiego modelu i czy jest on konkurencyjny w porównaniu do reżimów innych państw.

Podatek u źródła – o czym należy pamiętać w 2022 roku?

Płatnik musi się liczyć z dodatkowym zobowiązaniem podatkowym w wysokości od 10-30 proc. podstawy opodatkowania należności, w stosunku do której zastosował niższą stawkę WHT lub w ogóle nie pobrał podatku, a powinien był pobrać podatek w wyższej kwocie, czyli również wtedy gdy niesłusznie zastosował procedurę oświadczenia WH-OSC – piszą Konrad Medoliński i Daria Górka.